Liga F-One

Roberto

Kolejne GP za nami, tym razem na torze w Kanadzie. Cały weekend zdominował kierowca BMW Markar83. Już kwalifikacje były zaskakujące, gdy nasz lider i faworyt do wygrania GP Kanady wykręcił dopiero 3 czas. Lepiej spisał się Roberto, który wywalczył 2 pole startowe. W tym miejscu możemy już to oficjalnie potwierdzić, że nowy układ kierowniczy przynosi oczekiwane efekty. Dzięki temu bolid Roberto stał się bardziej niezawodny i pozwala w końcu walczyć o podium. Już na starcie kierowcy Ferrari mieli pecha. Doszło tam do zwarcia między nimi, wskutek czego spadli na koniec stawki. Na szczęście Roberto udało sie odrobić stracone sekundy i ukończył wyścig na wysokiej 2 pozycji. Mniej szczęścia miał Malina, ktróry przez większą część wyścigu borykał się z problemami. Ostatecznie ukończył wyścig na 4 pozycji. Jednak z ostatecznymi wynikami czekamy na ogłoszenie kar. Cieszymy się że team zdobył kolejne punkty, co umacnia nas na pozycji lidera w klasyfikacji konstruktorów.