Liga F-One

Malina

Takiego Gp w naszej lidze niestety jeszcze nie było. Nie dosyć, że ten wyścig był ze względów technicznych odkładany kilka tygodni, to wzięło w nim udział tylko 4 kierowców, w tym jeden debiutant! Nasza gazeta nie ma zamiaru tego komentować, ponieważ nie wiemy czy nie było to u niektórych spowodowane kłopotami technicznymi, ale nie wierzymy, że u wszystkich. W każdym razie tuż po zapaleniu się zielonych świateł prowadzenie objął kierowca McLarena Majster, który popisał się iście atomowym startem i z 3 pola startowego znalazł się przed dwoma kierowcami Ferrari. To zwiastowało, że ma on mało paliwa na pokładzie ale nie było to prawdą, ponieważ na tankowanie zjechał dopiero na 17 okrążeniu podobnie jak kierowca Ferrari, Malina. Jednak na 2 okrążeniu został wyprzedzony przez Malinę a po nastepnych kilku przez Roberto. Debiutujący w lidze Tomax z Renault skończył wyścig po przejechaniu 10 okr. poprzez bliski (bardzo) kontakt z bandą i ostatecznie zakończył wyścig na 4 miejscu. Widać jego brak doświadczenia, ale jesteśmy pewni, że to się zmieni po kilku Gp. Tego mu życzymy i gratulujemy pierwszych punktów!